Fotografia rodzinna i dziecięca
Na sesję umawiamy się w zależności od dostępności terminów na 2-3 tygodnie wcześniej. Zależy mi na tym by nasze spotkanie przebiegało jak najbardziej naturalnie. Umawiamy się konkretnie w kwestii stroju, podaję przykładowe stylizacje. Oczywiście dysponuję również swoimi dodatkami i garderobą, jednak nie jestem w stanie ubrać każdej rodziny we wszystkie rozmiary.  Zwykle proszę o zabranie dwóch czy trzech stylizacji i wspólnie wybieramy zestawy. Lubię naturalne kolory. Biele, beże, brązy, żółcie, szarości, czerwienie, zielenie. Najchętniej bez nadruków, krzykliwych wzorów, ortalionów. Dużo jednak zależy od konkretnej osoby. Od tego w czym Wy się dobrze czujecie. Czasem zdarza się bowiem, że mężczyzna nie chce założyć białej koszuli, bo czuje się jak kucharz. I ja go wtedy nie zmuszam, nie mówię, że inaczej będzie źle. Będzie po prostu inaczej. Najważniejsze by czuć się sobą, a nie kimś przebranym. To ma być dla Was przyjemność i piękna pamiątka na lata.
W przypadku sesji dziecięcych dużo zależy od charakteru i temperamentu dziecka. Czasem trzeba dać dzieciom trochę czasu na oswojenie się z nową sytuację, na zabawę. Najpiękniejsze kadry to te naturalne, kiedy dzieci się bawią, same czy z rodzicami, a ja Was tylko podglądam starając się uchwycić uczucia i emocje. Na sesjach dziecięcych mam zawsze ze sobą jakieś drobne rekwizyty, które na chwilę angażują dziecko pomagając je na moment „zatrzymać”.
Fotografia ciążowa i noworodkowa
Kobiety oczekujące na cud narodzin promieniują jakimś wewnętrznym blaskiem. Jeszcze nie zdarzyło mi się fotografować przyszłej mamy, która nie wyglądałaby cudnie. Zawsze umawiamy się na sesję na tyle wcześniej, by móc wykonać ją najlepiej pomiędzy 32 a 36 tygodniem ciąży. Brzuszek jest wówczas już widoczny, ale jednocześnie nie ma jeszcze dolegliwości, które pojawiają się pod koniec ciąży i dzięki temu przyszła mama może swobodnie pozować czując się spokojna i zrelaksowana. Zawsze zachęcam swoje klientki do skorzystania z usług kosmetyczki i fryzjera przed sesją (za dodatkową opłatą) – to bardzo ważne dla nas kobiet, by czuć się pięknie i wyjątkowo. Stylizacje omawiamy wcześniej, wspólnie wybieramy stroje (dysponuje sukienkami do sesji ciążowych, body oraz innymi dodatkami). Fotografuję zarówno same mamy jak i mamy ze starszymi dziećmi czy partnerami – wszystko zależy od tego, czego Wy oczekujecie. Podczas sesji ciążowej umawiamy się również wstępnie na termin sesji noworodkowej. Oczywiście w przybliżeniu, gdyż jak wiadomo sytuacje bywają różne. Sesja noworodkowa powinna odbyć się do drugiego tygodnia życia dziecka, gdyż w tym czasie maluszek najczęściej dużo śpi i jego ciałko jest jeszcze bardzo elastyczne, łatwo układa się w pozycje embrionalne. Taka sesja może trwać nawet kilka godzin – potrzebne są bowiem przerwy na karmienie, przewijanie. Możemy również wykonać sesję w stylu lifestyle (od urodzenia do drugiego – trzeciego miesiąca życia dziecka ). Wówczas fotografujemy maluszka z rodzicami, Waszą miłość, uśmiechy, gesty, dotyk… Sesja może odbyć się w domu klienta.
Fotografia ślubna
Uwielbiam poznawać kolejnych narzeczonych. Ten blask w oczach, ekscytacja, łzy wzruszenia i szczęścia, drobne gesty i uśmiechy. Każda para jest tak bardzo niepowtarzalna. Każda niesie ze sobą swój bagaż, piękną historię, która w dniu ślubu dopiero tak naprawdę się rozpoczyna. Kocham emocje a śluby aż od nich pękają. Za każdym razem cieszę się poznając Wasze rodziny, bliskich, przyjaciół. To dla mnie wielkie szczęście, że mogę zatrzymać w kadrze te najpiękniejsze momenty Waszego życia. Czasem spotykamy się już na sesji narzeczeńskiej, co bardzo lubię, gdyż mam wtedy szanse lepiej Was poznać. Zaobserwować jacy jesteście, co Was cieszy, co Wam się podoba a co krępuje. Przede wszystkim też wy możecie poznać mnie, zobaczyć jak pracuję, wówczas podczas kolejnego spotkania jesteśmy już znajomymi, a nie kimś sobie zupełnie obcym. Oferta ślubna jest zawsze dopasowywana do klienta. Fotografowanie może rozpocząć się już od przygotowań (fryzjer/kosmetyczka) lub dopiero w kościele. To Wy decydujecie. Ja bardzo lubię fotografować od początku, obserwować jak kopciuszek zamienia się w księżniczkę. Łapać momenty, gdy ojciec pierwszy raz widzi córkę w sukni i zapiera mu dech ze wzruszenia a matce drżą ręce, gdy zapina muszkę synowi.
Back to Top